Waldemar Kluza gotowy do walki o zwycięstwo w GSMP i EHC w Limanowej
Dla lidera klasyfikacji generalnej Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, Waldemara Kluzy, najbliższy weekend będzie ósmym startem w dziesięcioletniej historii limanowskiego wyścigu. Po zeszłorocznej edycji to właśnie do zawodnika z Wieliczki należy rekord trasy samochodu z „dachem”, który ustanowił za kierownicą Skody Fabia S2000. Niedzielne zwycięstwo z sezonu 2017 było wyjątkowo cenne, bo odniesione jednocześnie w Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Europy. Po tamtym weekendzie Kluza został nowym liderem i późniejszym triumfatorem klasyfikacji generalnej GSMP.
Lista pretendentów do wygrania jubileuszowej edycji wyścigu, spośród 114 zgłoszeń, jakie napłynęły do organizatora, będzie w ten weekend wyjątkowo mocna. Perfekcyjnym weekendem i podwójnym zwycięstwem w Magurze Małastowskiej Kluza dał jasny sygnał, że jest w stanie sięgnąć w tym roku po jeszcze lepszy rezultat i zaatakować swój własny rekord trasy. Po odnowieniu znacznej części nawierzchni warunki z pewnością będą temu sprzyjać.
Na zawodników czeka łącznie siedem podjazdów, a w tym dwa treningi i dwa wyścigi w sobotę. Na niedzielę, gdy obok szóstej rundy GSMP rozegra się też walka o punkty w EHC, przewidziano jeden trening.
Waldemar Kluza: „Limanowa to trasa, na która zawsze wracam z wielką przyjemnością. W ciągu dziewięciu lat jej pięknej historii miałem przyjemność startować tutaj już 7 razy, a zeszłoroczna „siódemka” okazała się bardzo szczęśliwa. To właśnie od tamtego weekendu, do grona partnerów zespołu dołączyło ROWE Motor Oil, a dzięki wywalczonym punktom objęliśmy prowadzenie w mistrzostwach. Wiem, że kibice także na nas liczą, dlatego będzie to w zespole szczególnie ważny start. ROWE to jednocześnie partner całych zawodów, więc tym bardziej weekend musi być perfekcyjny. Magura dała mi bardzo dużo cennych informacji o tym, co potrafi Skoda, a przede wszystkim, jakiego stylu jazdy wymaga. Charakterystyka trasy sporo się różni od tej z Małastowa, jest szybsza i bardziej wymagająca technicznie, ale wiem, że stać nas tutaj na dobry wynik. W minionym tygodniu miałem okazję na małą rozgrzewkę na trasie w Dobsinie, do poznania tych świetnych zawodów i przede wszystkim do powrotu do czasów startów w Lancerze. Nacieszyłem się jazdą, a wyścigowe emocje towarzyszą mi więc od zeszłego weekendu. Teraz jednak nie będzie taryfy ulgowej i mobilizujemy wszystkie siły w walce o zwycięstwo.
Razem z ROWE Motor Oil, Stalco, Jania Construction, GT-Bergmann, AutoCzesciValdi.pl, Solne Miasto Wieliczka, Powiat Wielicki, UMA Fotografia i Buchti.pl Promotion serdecznie zapraszam w najbliższy weekend na święto motoryzacji do Limanowej.”
