Przejdź do treści

Rally CommunicationUMA motowizja.jpg

uma

Roman Baran – potrójna korona Banovców, przed wielkim finałem w Korczynie

We wrześniowej części tegorocznego kalendarza GSMP, polscy „górale”, aż dwukrotnie będą się mierzyć w walce o punkty. W pierwszy weekend, 4 i 5 września, w rozgrywanych jednocześnie runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, Mistrzostw Czech i Mistrzostw Słowacji, rywalizacja odbyła się na trasie Jankov Vrsok
opublikowano13.09.2021

We wrześniowej części tegorocznego kalendarza GSMP, polscy „górale”, aż dwukrotnie będą się mierzyć w walce o punkty. W pierwszy weekend, 4 i 5 września, w rozgrywanych jednocześnie runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, Mistrzostw Czech i Mistrzostw Słowacji, rywalizacja odbyła się na trasie Jankov Vrsok. Dla Romana Barana, był to 19 start w słowackich Banovcach, co jest rekordem wśród „Biało-Czerwonych”. Dla Rzeszowianina, który w tym sezonie, walczy w stawce klasy 3B, był to także duży sportowy sukces. Według nieoficjalnych wyników, już wtedy zapewnił sobie tytuł Mistrza Polski Klasy 3B w GSMP 2021. Po tym weekendzie, ma bowiem 11 zwycięstw i 94 punkty, co daje bezpieczną przewagę przed finałem w Korczynie.

 

Dwa zwycięstwa w Banovcach, mają wyjątkowy smak, ponieważ kierowaca Mitsubishi Lancera Evo, triumfował w swojej klasie w aż trzech klasyfikacjach – polskiej, czeskiej i słowackiej. Zdobył więc potrójną koronę. Dokonał tego w pojedynku z najmocniejszą tegoroczną stawką, 7 rywali. Zarówno w sobotę i w niedzielę, toczył zacięte pojedynki przede wszystkim ze Słowakiem Michałem Ziakiem, kierowcą Skody Fabia R5.

 

W sobotę dwaj kierowcy podzielili między siebie po jednym wygranym podjeździe treningowym i jednym wyścigu. Rywalizacja trwała do ostatniego metra 3,7 km trasy, ale to Polak przeważył zwycięstwo, różnicą 0,394 sekundy. W niedzielę podjazdy wyścigowe także miały dwóch zwycięzców, jednak Rzeszowianin jeszcze mocniej podkręcił tempo i wygrał przewagą aż 1,416 sekundy.

 

Losy tytułu rozstrzygnięte, ale zespołu Romana Barana nie zabraknie na finale w Korczynie. Nadal do zdobycia, pozostają ważne punkty w Mistrzostwach Słowacji i o pozycję w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Cztery zdobyte punkty, dały Romanowi Baranowi powrót do czołowej dziesiątki GSMP. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższy weekend, na trasie 18. Wyścig Górski Prządki, w dniach 17-19 września.

 

 

Roman Baran: „Powrót na trasę w Banovcach okazał się dla nas wyjątkowo szczęśliwy, ale mocno pracowaliśmy na to podwójne zwycięstwo. Przez cały sezon konsekwentnie zdobywaliśmy punkty i już teraz możemy się cieszyć dorobkiem. Cieszę się, że w Banovcach miałem tak mocną klasę i toczyliśmy  zacięty pojedynek, bo była to ogromna przyjemność. Michal Ziak mocno atakował i narzucił świetne tempo, ale podjęliśmy to wyzwanie i zabraliśmy ze Słowacji komplet punktów. Dziękuj Michalowi i wszystkim rywalom, za ogromne emocje.

 

Cały zespół wykonał piękną pracę, za którą bardzo dziękuje. Przed finałem w Korczynie jestem pełen energii i zmotywowany do walki. Pierwszego miejsca w klasie 3B w GSMP już nikt nam nie odbierze, ale nadal jest o co walczyć w Mistrzostwach Słowacji. Z jednej strony, chciałbym startem w Prządkach podziękować wszystkim kibicom i partnerom, ale cały czas mocno liczę na zaciśnięte kciuki za wynik i cenne punkty w Korczynie.     

 

Razem z L Racing Liptak, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, Szik, Bendiks, Handlopex dystrybutor opon Paxaro, DBA Disc Brakes Australia, ATS – najlepsze felgi, B3Studio, Cutline, MPWiK Rzeszów, L Sport, mtuning.pl, Ecumaster, Motul, CR-turbo.pl, Carrera, Placard, MTD, Inter-Cars, Xtreme Clutch, NGK i TVP3 Rzeszów – zapraszam na ostatni wyścigowy weekend sezonu.”