Mówią przed 2. Wyścigiem Górskim Szczawne Kulaszne

- "Cieszę się na kolejny wyścigowy debiut, ale fakt, że jesteśmy dziś w Sanoku oznacza finał sezonu. Rozważaliśmy różne scenariusze, ale udało się i dzięki partnerom nie skończyłam przygody z GSMP 2024 na starcie w Limanowej. To dobrze, po poprzedni wyścig zostawił spory niedosyt. Przed nami jeszcze dwa dni pełne wrażeń i nowe, trudne zadanie. Trasa jest specyficzna – szybka z długimi prostymi, ale pogoda może być mocno zbliżona do tej końcówki lipca. W Limanowej, w deszczu pojechałam z dobrym tempem, a jeśli prognozy się sprawdzą, to stawiam sobie za cel, żeby powtórzyć ten scenariusz.
Liczę, że kibice w Szczawnem pojawi się wielu kibiców, a atmosfera będzie równie wyjątkowa, jak przez cały ten sezon. Zebrałam przez te miesiące wiele nauki, dzięki mojemu tacie, sponsorom i całemu zespołowi, za co już teraz jestem ogromnie wdzięczna, a na podjazdach postaram się jak najlepiej podziękować swoim wynikiem. Do zobaczenia na trasie!"

- "W zeszłym roku w Wyścigu Szczawne przypieczętowałem tytuł. Ten sezon zdecydowanie nie ułożył się po naszej myśli, ale stało się, a nie na wszystko mogliśmy mieć wpływ. Były momenty lepsze i gorsze, ale w tym sezonie doceniam coś nowego. Jestem dumny z ciężkiej pracy Natalii, jak z każdym wyścigiem rozwija się jako młody zawodnik. Cieszę się, że mogę się z nią dzielić swoim doświadczeniem. Wspólnie rozpoczęliśmy ten sezon i takim samym składem czekamy na finał.
Nie nastawiam się na walkę o wynik, ale na przyjemność z jazdy i atmosfery na tej malowniczej trasie. Jesteśmy w Szczawnem, żeby podziękować za tegoroczne wsparcie dla całego zespołu. Nastawienie jest bojowe, a zobaczymy co przyniesie weekend. Zdecydowanie warto śledzić, to co będzie się działo w wielkim finale GSMP 2024 – trzymajcie kciuki."

Martyna Serafin - Renault Clio (5C)

- "Wszystko co dobre szybko się kończy i nie mam na myśli tylko wakacji. Start w Wyścigu Kulaszne oznacza finał sezonu i długie wyczekiwanie do mają przyszłego roku. To był bardzo intensywny rok, zwłaszcza w lipcu i sierpniu, ale dużo bardziej emocjonujący od debiutu w sezonie 2023. Ciężko pracowaliśmy i startem w najbliższy weekend chciałabym podziękować tym wszystkim, którzy mieli wkład w mój drugi rok startów.
Specyfikę trasy znam z zeszłego roku, więc plan to walczyć o punkty, ale przede wszystkim poprawić własne tempo. Dobry wynik w Wyścigu Szczawne będzie najlepszym podsumowaniem i nagrodą. "

- "Przed naszym zespołem ostatnia, a jednocześnie najważniejsza odsłona sezonu. Nie wszystko w tym roku poszło po naszej myśli, ale cały czas jest szansa, żeby debiut w wyścigach górskich zakończyć na podium. Nie poddajemy się i skupiamy na walce o czołową tróję w klasie i w ośce. Muszę w wyścigu Szczawne odrabiać straty, ale jestem dobrze przygotowany na ten ostatni pojedynek. Samochód też w pełnej gotowości, więc nie pozostaje nic innego, jak rzucić wyzwanie rywalom i walczyć do ostatniego metra.
Trasa nie wygląda na bardzo wymagającą technicznie, ale wymaga jazdy z naprawdę wysokim tempem. Zapowiada się, że będzie to kolejny wyścigowy weekend ze zmienną pogodą. Prognozy przewidują deszcz w sobotę, czyli zapowiada się ciekawie. Zapraszam wszystkich na ostatnie emocje sezonu 2024 i liczę na mocno zaciśnięte kciuki!"

- "Roman Baran: „Za nami ogrom ciężkiej pracy i duży bagaż wrażeń, ale o tą najcenniejszą nagrodę jeszcze musimy powalczyć. Tytuł II wicemistrza jest na wyciągnięcie ręki, ale mam wymagającego rywala, więc szykuje się na zaciętą walkę.
Zredukowaliśmy wagę i podnieśliśmy moc, a mam nadzieję, że Mitsubishi w specyfikacji klasy 2B zapewni kibicom jeszcze więcej emocji. Cenny będzie każdy zdobyty punkt, a tym wynikiem chcemy podziękować partnerom i kibicom za ich doping i wparcie. W zeszłym roku atmosfera wyścigu i trasa ze Szczawne do Kulaszne, zrobiła pozytywne wrażenie. W pierwszym starcie pokazaliśmy dobre tempo, a teraz musimy być jeszcze skuteczniejsi, żeby dopisać ważny rozdział w historii Baran Motorsport. Trzymajcie kciuki!"