„Fryzjer” wraca do Limanowej – Gabriel Głazowski w stawce mistrzostw Polski i Europy

Zaledwie godziny pozostały do oficjalnego rozpoczęcia 13. edycji Wyścigu Limanowa – Przełęcz pod Ostrą. Wśród ogromu emocji, jakie czekają kibiców 30 i 31 lipca, jest nie tylko imponująca międzynarodowa stawka i najmocniejsze wyścigowe maszyny, ale także kilka ważnych powrotów wśród polskich zawodników. Z wyścigowego „urlopu” zdecydował się wrócić jeden z najbardziej rozpoznawalnych kierowców w polskiej stawce, a przede wszystkim najszybszy fryzjer w Polsce – Gabriel Głazowski.

Dla popularnego „Fryzjera” to powrót aż po trzech sezonach przerwy, która trwała właśnie od Limanowej 2019. Tegoroczny wybór nie był więc przypadkowy, ale to przede wszystkim ulubiona trasa reprezentanta Automobilklubu Beskidzkiego. Długo pracował nad przygotowaniami, a efekt to debiut w nowym samochodzie. Kojarzony do tej pory z charakterystycznym Peugeotem 205 GTi, przywiezie do Limanowej pucharowego Volkswagena Scirocco R.

300 konne Scirocco zasili stawkę Klasy 3b, zdominowaną przez czteronapędowe Lancery, ale to nie koniec wyzwań dla kierowcy z Bielska-Białej, który stanie także do pojedynku o punkty FIA EHC – Mistrzostw Europy w Wyścigach Górskich. W klasyfikowanej wspólnie Grupie 3 będzie miał jeszcze mocniejszych rywali. Największe nadzieje wiąże jednak z „generalką” samochodów napędzanych na przednią oś – jedną z najmocniej obsadzonych w całym wyścigu.

Przez dwa weekendowe dni będzie miał szansę osiem razy zmierzyć się z zakrętami i łukami na Przełęczy pod Ostrą. Plan to sukcesywnie budować tempo, a przede wszystkim czerpać, jak najwięcej przyjemności z powrotu do stawki i atmosfery święta GSMP.

Gabriel Głazowski: Cieszę się niesamowicie, że mogę wrócić za kierownicę samochodu wyścigowego i to właśnie tutaj w Limanowej. To już trzy lata od ostatniego startu, który swoją drogą i tak zakończył się dla mnie awarią. Dwa razy miałem tutaj problemy techniczne, ale to w żaden sposób nie zmienia faktu, że uwielbiam trasę wiodącą przez Przełęcz pod Ostrą.

Na ten moment, będzie to jednorazowy start, jaki mamy w najbliższych planach, ale także dlatego zdecydowałem się na debiut w nowym samochodzie. VW Scirocco R to dla mnie ważny krok do przodu, nie tylko pod względem mocy, ale przede wszystkim skok technologiczny w porównaniu z dotychczasowymi startami. Pojadę czymś zdecydowanie szybszym i konstrukcją, która z powodzeniem sprawdziła się na trasach GSMP. To egzemplarz, którym do tej pory startował PUMBA.

Nie miałem okazji by na dłuższym dystansie sprawdzić Volkswagena, więc czeka mnie sporo pracy, by zgrać się z samochodem. Cel jaki sobie stawiam to nabieranie prędkości z podjazdu na podjazd. Sobotę w pełni traktuje jako trening, ale liczę, że w niedziele będę w stanie pokazać już lepsze tempo. Grupę 3 i Klasę 3b mam mocno obsadzoną, ale moim najważniejszym punktem odniesienia będzie porównanie do stawki FWD. Tak długa przerwa w startach będzie dużym utrudnieniem, ale jestem dobrej myśli. Mam sprawdzony i dobrze przygotowany samochód, więc pora najwyższa, by sprawdzić samego siebie.

Trzymajcie kciuki i do zobaczenia na trasie. Zapraszam również na nasz serwis, gdzie będzie szansa zdobyć zespołową koszulkę w barwach Limak Auto Spa, Machiko Sportswear, ASC, salonu fryzjerskiego Gabriel Głazowski, Marion, EvoTech oraz Buchti.pl Promotion – będzie świetna pamiątka z 13. Wyścigu Górskiego Limanowa. Dziękuje wszystkim, którzy pomogli mi zrealizować kolejne wyścigowe marzenie!